4 wyniki
Książka
W koszyku
„Buddenbrookowie. Dzieje upadku rodziny” to obraz rodziny, która dorobiła się fortuny na handlu zbożem w oparciu o własną firmę. Nestor rodu, Jan Buddenbrook, planuje dalszy rozwój przedsiębiorstwa, w co angażuje swoje dzieci: Tomasza, Chrystiana i Antonię; jednak już sam tytuł zapowiada, że życie nie sprosta jego oczekiwaniom. Familia Buddenbrooków funkcjonuje w służbie pieniądza, tylko wystarczająco duży kapitał daje społeczne poważanie, zapewnia eksponowane stanowiska i przynosi spokojny sen. Osiągnięcie sukcesu finansowego staje się religią, a pieniądz bogiem, epatowanie bogactwem zastępuje dobre maniery i jest sprawą honoru dla prawomyślnych członków rodziny. Buddenbrokowie to „arystokracja pieniądza” aspirująca do bycia elitą społeczną, lecz od prawdziwej arystokracji dzielą ją „lata świetlne”. Poświęcenie się dla dobra rodzinnego interesu nie przynosi oczekiwanego szczęścia i ukojenia, a jedynie konflikt pomiędzy potrzebami firmy a osobistymi pragnieniami w zakresie życia uczuciowego, rozwoju duchowego i intelektualnego. Przyszedł czas, aby na nowo odczytać powieść Tomasza Manna, żyjemy w czasach, gdy sukcesowi zawodowo-finansowemu podporządkowana jest większość naszych działań, począwszy od tresowania najmłodszych na niezliczonych zajęciach dodatkowych, „wyścigu szczurów” w szkole i w pracy, po masowe zadłużanie się w celu potwierdzenia swego sukcesu. Po raz kolejny potwierdza się to, co Mann wiedział już w wieku 25 lat: że nie da się trwale budować bez oparcia w wartościach wyższych, obecny światowy kryzys finansowy wyraźnie to potwierdza; oby nie doszło do tego, czego wielu się obawia: że kryzys wartości doprowadzi do upadku zachodniej cywilizacji.(źródło opisu:https://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=544873)
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
Olszyny
O dostępność zapytaj w placówce: sygn. 82-3
Książka
W koszyku
(Biblioteka Klasyki Polskiej i Obcej.)
„Buddenbrookowie. Dzieje upadku rodziny” to obraz rodziny, która dorobiła się fortuny na handlu zbożem w oparciu o własną firmę. Nestor rodu, Jan Buddenbrook, planuje dalszy rozwój przedsiębiorstwa, w co angażuje swoje dzieci: Tomasza, Chrystiana i Antonię; jednak już sam tytuł zapowiada, że życie nie sprosta jego oczekiwaniom. Familia Buddenbrooków funkcjonuje w służbie pieniądza, tylko wystarczająco duży kapitał daje społeczne poważanie, zapewnia eksponowane stanowiska i przynosi spokojny sen. Osiągnięcie sukcesu finansowego staje się religią, a pieniądz bogiem, epatowanie bogactwem zastępuje dobre maniery i jest sprawą honoru dla prawomyślnych członków rodziny. Buddenbrokowie to „arystokracja pieniądza” aspirująca do bycia elitą społeczną, lecz od prawdziwej arystokracji dzielą ją „lata świetlne”. Poświęcenie się dla dobra rodzinnego interesu nie przynosi oczekiwanego szczęścia i ukojenia, a jedynie konflikt pomiędzy potrzebami firmy a osobistymi pragnieniami w zakresie życia uczuciowego, rozwoju duchowego i intelektualnego. Przyszedł czas, aby na nowo odczytać powieść Tomasza Manna, żyjemy w czasach, gdy sukcesowi zawodowo-finansowemu podporządkowana jest większość naszych działań, począwszy od tresowania najmłodszych na niezliczonych zajęciach dodatkowych, „wyścigu szczurów” w szkole i w pracy, po masowe zadłużanie się w celu potwierdzenia swego sukcesu. Po raz kolejny potwierdza się to, co Mann wiedział już w wieku 25 lat: że nie da się trwale budować bez oparcia w wartościach wyższych, obecny światowy kryzys finansowy wyraźnie to potwierdza; oby nie doszło do tego, czego wielu się obawia: że kryzys wartości doprowadzi do upadku zachodniej cywilizacji.(https://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=544873).
Ta pozycja znajduje się w zbiorach 2 placówek. Rozwiń listę by zobaczyć szczegóły.
Olszyny
Egzemplarze są obecnie niedostępne
Rzepiennik Suchy
O dostępność zapytaj w placówce: sygn. 82-3
Książka
W koszyku
(Biblioteka Klasyki Polskiej i Obcej.)
„Buddenbrookowie. Dzieje upadku rodziny” to obraz rodziny, która dorobiła się fortuny na handlu zbożem w oparciu o własną firmę. Nestor rodu, Jan Buddenbrook, planuje dalszy rozwój przedsiębiorstwa, w co angażuje swoje dzieci: Tomasza, Chrystiana i Antonię; jednak już sam tytuł zapowiada, że życie nie sprosta jego oczekiwaniom. Familia Buddenbrooków funkcjonuje w służbie pieniądza, tylko wystarczająco duży kapitał daje społeczne poważanie, zapewnia eksponowane stanowiska i przynosi spokojny sen. Osiągnięcie sukcesu finansowego staje się religią, a pieniądz bogiem, epatowanie bogactwem zastępuje dobre maniery i jest sprawą honoru dla prawomyślnych członków rodziny. Buddenbrokowie to „arystokracja pieniądza” aspirująca do bycia elitą społeczną, lecz od prawdziwej arystokracji dzielą ją „lata świetlne”. Poświęcenie się dla dobra rodzinnego interesu nie przynosi oczekiwanego szczęścia i ukojenia, a jedynie konflikt pomiędzy potrzebami firmy a osobistymi pragnieniami w zakresie życia uczuciowego, rozwoju duchowego i intelektualnego. Przyszedł czas, aby na nowo odczytać powieść Tomasza Manna, żyjemy w czasach, gdy sukcesowi zawodowo-finansowemu podporządkowana jest większość naszych działań, począwszy od tresowania najmłodszych na niezliczonych zajęciach dodatkowych, „wyścigu szczurów” w szkole i w pracy, po masowe zadłużanie się w celu potwierdzenia swego sukcesu. Po raz kolejny potwierdza się to, co Mann wiedział już w wieku 25 lat: że nie da się trwale budować bez oparcia w wartościach wyższych, obecny światowy kryzys finansowy wyraźnie to potwierdza; oby nie doszło do tego, czego wielu się obawia: że kryzys wartości doprowadzi do upadku zachodniej cywilizacji.(https://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=544873).
Ta pozycja znajduje się w zbiorach 2 placówek. Rozwiń listę by zobaczyć szczegóły.
Olszyny
Egzemplarze są obecnie niedostępne
Rzepiennik Suchy
O dostępność zapytaj w placówce: sygn. 82-3
Książka
W koszyku
Miejsce akcji: Lubeka - miasto hanzeatyckie, wchodzące w skład Cesarstwa Niemieckiego na prawach samodzielnego landu. Czas akcji: koniec XVIII i połowa XIX wieku. Bohaterowie: przedstawiciele wielkich rodów kupieckich, oligarchia tamtych czasów - w szczególności rodzina Buddenbrooków. Czytając "Buddenbrooków" i zdając sobie sprawę, że dom przy Mengstraße 4 w Lubece był rodzinnym domem Henryka i Tomasza Mannów, zastanawiałem się, ile w tej powieści ukrytych jest wątków autobiograficznych... Zresztą, oczywistych zbieżności jest o wiele więcej - imię Tomasz, nowy dom przy Beckergrube 52, itd. Za czasów tak zwanej "komuny" recenzje "Buddenbrooków" mówiły o wadach i słabościach burżuazji, o jej pozornym lekceważeniu szlachetnie urodzonych, których jednocześnie tak bardzo pragnęła naśladować, o konformizmie i sztuczności postaw zorientowanych na jeden tylko cel: świetność firmy. I to wszystko jest prawdą, takie treści niewątpliwie są w powieści obecne, ale czy tylko one? Jak bardzo etos pracy budowany od podstaw właśnie w tamtych czasach i miejscach, przyczynił się do pozycji gospodarczej dzisiejszych Niemiec? Krytykować łatwo, ale warto przy tym pamiętać, że krytyka przeszłości świadczy też o teraźniejszości. „Buddenbrookowie” to historia czterech pokoleń tego kupieckiego rodu w czasach, w których o wartości mężczyzny świadczyła praca od rana do wieczora w kupieckim kantorze oraz nienaganna postawa moralna - tak, jak ją sobie wtedy wyobrażano. Wiele obecnych zachowań społecznych, choćby zakres i sposób komunikacji z bliskimi, wtedy uważany byłby za skandaliczną obrazę moralności, a może nawet grubą nieprzyzwoitość i zwyczajny brak wychowania. Jednak krytyka tego stanu rzeczy świadczy zarówno o tamtych ludziach, jak i o nas. Tak po prostu było, a Mann opisuje ówczesne życie z fantastycznym realizmem, a nawet naturalizmem. „Buddenbrookowie” to dzieje upadku rodziny, to fakt. Faktem jest też, że upadek ten następował w czasie, gdy inne rody zdobywały uznanie i powszechny szacunek. Cóż więc się stało i dlaczego? Degrengolada rodu najbardziej widoczna jest w czasach i w osobie Tomasza Buddenbrooka - zdobywa on właściwie wszystko, co jest możliwe do zdobycia. Jest właścicielem, jeśli nie największej, to jednej z największych firm. Zostaje mianowany konsulem. Ma piękny nowy dom i wspaniałą żonę. I jednocześnie nie ma już zupełnie nic, o co mógłby walczyć. Na ile ta okoliczność miała wpływ na jego upadek? Może się to wydawać nieprawdopodobne, ale powieść „Buddenbrookowie” jest nieco inna dziś, niż była 20 lat temu. I choćby dlatego warto ją (znów) przeczytać.(źródło opisu:https://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=64173)
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację by zobaczyć szczegóły.
Olszyny
O dostępność zapytaj w placówce: sygn. 82-3
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej